niedziela, maja 28
Zawirusowałam się :)
Zawirusowana jestem, ale na szczęście jest to stan chorobowy nie wymagający leczenia. A to za sprawą szydełkowego wzoru chusty Virus, od której nie można się oderwać :)
wtorek, maja 16
Do trzech razy sztuka, czyli czapeczkowe dylematy...
Dziś wpis zbiorczy, czyli poszukiwania noworodkowej czapeczki idealnej.
Pierwsza czapeczka, z beżowego Big Merino, powstała zanim Malutka dotarła do domu i przekonałam się, że główka noworodka może być bardzo drobniutka:) Cóż, po prostu posługując się
poniedziałek, maja 1
Kocyk dla Malutkiej
Nasza rodzinka powiększyła się o nowe pokolenie, z radością powitaliśmy Malutką Dziewczynkę w naszych szeregach. Teraz, licząc kotę, wreszcie dziewczyny mają w tym domu przewagę liczebną! :)
Wiadomo, że dziecko musi mieć coś milutkiego i cieplutkiego do otulania, dlatego zrobiłam dla niej szydełkowy kocyk z merynosa.
Wiadomo, że dziecko musi mieć coś milutkiego i cieplutkiego do otulania, dlatego zrobiłam dla niej szydełkowy kocyk z merynosa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)