tag:blogger.com,1999:blog-20260412190788385222024-02-08T04:04:20.433+01:00Szyje się!Blog o szyciu i dzierganiu oraz o innych wytworach rąk własnych:)kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.comBlogger172125tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-17254468082262452732020-04-30T09:30:00.000+02:002020-05-01T00:53:58.000+02:00Chusta w kocie łapkiKażda prawdziwa dama, nawet ta najmniejsza, musi posiadać elegancką chustę. Tak być musi i już. Dlatego pewien mały moteczek w trzech kolorach zamienił się z pomocą mojego szydełka w chustę specjalnie dla małej dziewczynki.
Wiadomo, że małe dziewczynki lubią zwierzątka, więc wzór w kocie łapki był doskonałym wyborem:)
A na koniec, żeby nie było nudno, musiało być coś specjalnego.kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-50842835667242125972020-04-29T01:01:00.002+02:002020-04-29T01:11:22.194+02:00Husta "Hilari Vidua"
W tej chuście nic nie jest przypadkowe. Fantastyczny wzór "Hilari Vidua" połączyłam z cieniowaną nitką prosto od Kokonków.
Chusta powstała dla mojej synowej, a kolory zostały specjalnie dobrane do koloru jej włosów. A było tak: wybierałyśmy kolory razem z moją dwuletnią wówczas wnusią, a ona biegała do swojej mamy i przystawiając jej próbkę nitki do głowy sprawdzała. - Pasuje? kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-57199086475040180392019-01-31T23:43:00.000+01:002020-04-29T01:13:05.556+02:00Chusta rozweselającaNowiutka, jeszcze gorąca, prosto z szydełka - chusta Christina.
Dziergało się ją wspaniale, takie energetyczne kolory podnoszą mnie na duchu, gdy za oknem ponuro. Opatentowałam nowy sposób suszenia chust, podejrzany gdzieś w internetach. Dotąd suszyłam na płasko, przypinając szpilkami, ale to jest zdecydowanie wygodniejszy i szybszy sposób. Pod warunkiem, że się ma pusty karnisz :P
kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-36542395607150281762018-12-31T14:52:00.002+01:002018-12-31T14:52:12.953+01:00Sznurkowy stołek i dywanik
Mijający rok minął mi pod patronatem szydełka. To w sumie nowa dla mnie technika, poza podstawowymi oczkami nauczonymi dawno temu w szkole, przez wiele lat nie miałam z nim do czynienia. Ale teraz szydełko wydaje mi się dużo wygodniejszym narzędziem pracy niż druty, jest poręczne, ciągle zauważam jego nowe możliwości.
W ramach poszukiwań zastosowania tego szacownego narzędzia wykonałam dywanik kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-77051938764407442152018-12-29T09:00:00.000+01:002018-12-29T09:00:09.101+01:00Urodzinowy kocyk ze zwierzątkami
Wstyd się przyznać, że ten kocyk powstał już rok temu na urodziny mojej wnusi. Wiele kosztował mnie pracy i cierpliwości, nieskromnie muszę też dodać, że wygrałam dzięki niemu konkurs Bezgranicznej Inspiracji u Intensywnie Kreatywnej. Ale oczywiście największą nagrodą była radość, jaką sprawił obdarowanemu dziecku.
Żeby sobie nie przypominać szczegółowo, ile się namęczyłam przy tym kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-25616849720636482712018-12-28T16:59:00.000+01:002018-12-28T16:59:12.280+01:00Zimowe udziergi - kominiarkiKominiarka to bardziej praktyczna odzież zimowa dla dzieci niż czapka i szalik. Dlatego dla mojej wnusi zrobiłam dwie :)
Obie zrobione z ciepłej wełenki, są wygodne i praktyczne. Wzorek co prawda po angielsku i płatny, ale wart zakupu. Pod warunkiem, że się umie robić warkocze i rzędy skrócone ;)
Dane techniczne:
wzór płatny Cabled Hoodie Hat autorstwa Marii Sus, włóczka kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-84330378504220555702018-12-28T11:35:00.000+01:002018-12-28T11:35:52.675+01:00Zimowe udziergi - czapeczka z szalikiem
Rok się kończy, pora na podsumowania i plany. Ale jak tu w trzy dni nadrobić zaległości z całego roku? Jakoś nie po drodze było mi z blogosferą w tym roku, ale robótkowo nie próżnowałam. Pora wykorzystać wolne chwile i zostawić coś tutaj ku potomności :)
Dziś czapeczka dziecięca, której mniejszą wersję pokazywałam kiedyś tutaj. Zrobiona z grubej merynosowej włóczki grzeje małą główkę jakkasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-64984265929719837552018-09-18T19:28:00.002+02:002018-09-18T19:28:55.710+02:00Fettucine - bluzka robiona bokiem
Prosta bluzka o formie prostokąta, którą zrobiłam sobie na podstawie wzoru Fettucine Valentiny Costiani.
Autorka wzoru jest Włoszką, nazwa bluzki jest więc luźnym żartem nawiązującym do włoskiego makaronu. Moje skojarzenie, gdy tylko ujrzałam zamówione motki, było takie - makaron szpinakowy z truskawkami. Mniam :)
Włóczka, której użyłam to Suzi Włóczek Warmii (w kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-27471663460233185402017-12-28T23:46:00.002+01:002017-12-28T23:46:39.267+01:00Zimowe udziergi - czapkochoinka :)
Na specjalne zamówienie starszego syna wydziergałam w listopadzie czapkę w kształcie choinki. Co tu dużo mówić, gruba włóczka i druty, prosty pomysł, można śmiało oczekiwać szybkiego i zadowalającego efektu. Czapka mogłaby być jedynie nieco luźniejsza, bo odkryte uszy nie są zbyt praktyczne w bardziej mroźne dni.
Tu jeszcze zdjęcie w trakcie dziergania, w lepszym oświetleniu dla kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-83194231104153781502017-12-28T09:46:00.000+01:002017-12-28T09:46:10.152+01:00Zimowe udziergi - otulacz z kapturem
Rok się kończy, pora na drobne podsumowania. Ze smutkiem muszę stwierdzić, że życie poskąpiło mi czasu i możliwości na blogowe wpisy w tym roku, może w przyszłym będzie lepiej. Za to przynajmniej w dziedzinie robótek nie próżnowałam i mam mnóstwo rzeczy do pokazania :)
Zaczynamy więc od typowo zimowych wyrobów. Na pierwszy ogień idzie prawdziwie ognisty w kolorze i w intensywności ogrzewania kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-40672151287384404622017-11-02T20:30:00.001+01:002017-11-02T20:30:36.243+01:00Sweterek mój ulubionyOto mój ulubiony sweter, który powstał wiosną, a teraz chętnie nosiłabym go bez przerwy. I tylko rozsądek i strach, że szybko się zniszczy powstrzymują mnie od tego :)
Sweterek powstał na podstawie wzoru Breathing Space i jak sama nazwa wskazuje, dzięki dobieraniu oczek po skosie na linii biustu, powstaje ładnie wyprofilowany kształt :)
Początkowo, robiąc dokładnie według wzoru, kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-18900711042715782222017-10-15T19:04:00.001+02:002017-10-16T15:48:36.202+02:00I znów liście :)
Jesienny wiatr przywiał na mój stół garść kolorowych liści :)
Tu w towarzystwie jednej z moich ulubionych filiżanek. Dotąd nie wyjawiłam tu swojej jeszcze jednej pasji, jaką jest zamiłowanie do starej śląskiej porcelany. Ta filiżanka to jeden z elementów zalążka z mojej przyszłej kolekcji :) Pochodzi z manufaktury Carla Tielscha Altwasser/Stary Zdrój.
Może kiedyś więcej o tym kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-79023099968803784112017-10-11T23:47:00.002+02:002017-10-11T23:47:42.812+02:00Szal Banana Leaf
Mój ukochany ostatnio szal, Bananowy Liść. Długi, obszerny, dwustronny. Kiedy trzeba, można zarzucić na ramiona, albo złożonego na pół omotać wokół szyi. Niczego innego na tę jesień mi nie trzeba. Zdjęcia udało mi się zrobić jeszcze we wrześniu, przemycam więc trochę letniego słońca.
Szal robiony jest po skosie, jedynie środkowe i brzegowe oczka wyznaczają linię prostą. I kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-52777715172607738762017-10-03T14:19:00.000+02:002017-10-03T14:57:14.659+02:00Grzechotka z żabką
I znów zabawka szydełkowa :) Tym razem to grzechotka w kształcie żabki. W środku główki umieściłam dzwoneczek, ale chyba trafił mi się wadliwy egzemplarz, bo prawie go nie słychać. Za to dla autorki wzoru wielki plus, zwłaszcza, że oprócz żabki można według tego wzoru zrobić całe stadko zwierzaków.
Dane techniczne:
darmowy wzór "Crochet animal baby rattles" w języku angielskim,
kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-73059590072317883222017-09-30T20:34:00.002+02:002017-09-30T20:34:48.743+02:00Wesoła żyrafkaDziś wita się wesoła żyrafka, którą wydziergałam na drutach :)
To pierwsza dziergana zabawka, po wcześniejszych szydełkowych trochę dziwnie mi się ją robiło. Elementy zrobiłam na płasko w paski
i zszywałam ściegiem materacowym. Dopiero po zszyciu wszystkich kawałków dodane były pionowe linie ściegiem łańcuszkowym.
Oto kadłubek podczas zszywania :)
A tu górne kończyny z kopytkami kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-3885327525781012282017-08-23T22:04:00.000+02:002017-08-23T22:27:52.674+02:00Królik książkowy :D
Powiększyła się królicza rodzinka, która wyrosła spod mojego szydełka :) Tym razem obdarowałam mojego brata z okazji urodzin Królikiem książkowym.
Bardzo przyjemnie robiło się tego zwariowanego królika, za sprawą precyzyjnego i szczegółowego wzoru. Trochę namęczyłam się z detalami, bo są naprawdę drobniutkie. Marchewka była największym wyzwaniem, ale na szczęście się udałokasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-56369808394533447652017-07-31T18:15:00.002+02:002017-07-31T18:15:51.475+02:00Krzyżykowy obraz na prezent
Wyjątkowy prezent na wyjątkową okazję, jakim był chrzest mojej wnusi :) Tęskniło mi się przez ostatnie miesiące za krzyżykami, a i sam wzór zachwycił mnie niezmiernie, więc nie zastanawiałam się zbyt długo. Martwiłam się tylko, czy zdążę na czas.
Trzy tygodnie bardzo intensywnej pracy zaowocowały gotowym obrazkiem.
Sam haft ma wymiary ok. 20 x 30 cm, więc całkiem sporo. Na szczęście nie kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-40263874810055816942017-06-12T21:44:00.000+02:002017-06-12T21:44:24.762+02:00Szydełkowy Królik z kapturkiem :)
Na specjalne zamówienie urodzinowe mojego siedmioletniego bratanka wyszydełkowałam zawadiackiego króliczka :)
Króliczek oprócz charakterku ma ok. 35 cm wzrostu oraz sweterek z kapturkiem i sznureczkami.
A tu w duecie z moim pierwszym żółwikiem, widać, że króliczek jest tak skonstruowany, że może sam siedzieć.
Maskotka tak przypadła młodemu właścicielowi do gustu, że kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-58094733601687234042017-06-08T13:02:00.000+02:002017-06-08T15:34:15.351+02:00Amifussilki, czyli szydełkowe zabawki dla maluchów
Wszelkie szydełkowe zabawki posiadające długie poskręcane "macki" stały się ostatnio modne za sprawą akcji "Ośmiorniczki dla wcześniaków". Nic w tym dziwnego, bo owe macki, przypominając noworodkowi pępowinę, działają terapeutycznie. Są do tego świetną zabawką do nauki chwytania.
Ponieważ ośmiorniczki zarezerwowane są dla tych najmniejszych, którzy potrzebują wsparcia, dla Malutkiej zrobiłam kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-10836582043439732732017-05-28T23:48:00.002+02:002017-05-28T23:48:31.477+02:00Zawirusowałam się :)Zawirusowana jestem, ale na szczęście jest to stan chorobowy nie wymagający leczenia. A to za sprawą szydełkowego wzoru chusty Virus, od której nie można się oderwać :)
Wzór jest bardzo popularny o ludowych korzeniach i można go bezproblemowo znaleźć w internecie pod nazwą Virustuch, lub po prostu chusta Virus :) Jest bardzo łatwy do wykonania, stale powtarza się te same kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-31558370138664803802017-05-16T13:13:00.001+02:002017-05-28T23:49:25.001+02:00Do trzech razy sztuka, czyli czapeczkowe dylematy...Dziś wpis zbiorczy, czyli poszukiwania noworodkowej czapeczki idealnej.
Pierwsza czapeczka, z beżowego Big Merino, powstała zanim Malutka dotarła do domu i przekonałam się, że główka noworodka może być bardzo drobniutka:) Cóż, po prostu posługując się
zagranicznym wzorem, trzeba zwracać uwagę na językowe meandry, po angielsku noworodek to "newborn", a nie "baby". Czapka po prostu musiała kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-65461140524500853382017-05-01T18:43:00.000+02:002017-05-02T11:06:51.964+02:00Kocyk dla MalutkiejNasza rodzinka powiększyła się o nowe pokolenie, z radością powitaliśmy Malutką Dziewczynkę w naszych szeregach. Teraz, licząc kotę, wreszcie dziewczyny mają w tym domu przewagę liczebną! :)
Wiadomo, że dziecko musi mieć coś milutkiego i cieplutkiego do otulania, dlatego zrobiłam dla niej szydełkowy kocyk z merynosa.
Szydełkowało się bardzo przyjemnie. Początkowo jednak obawiałam się, kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-3555982516862638772017-01-02T20:06:00.000+01:002017-05-02T11:07:49.690+02:00Proszę Państwa, oto żółw! Amigurumi po raz pierwszy.
Moja pierwsza szydełkowa maskotka!
Ostatnio coraz bardziej zaprzyjaźniam się z szydełkiem i takiego oto zwierza stworzyłam dla mojego młodszego syna (na zdjęciu wśród truskawek, owocujących jeszcze w listopadzie :) Żółwik
zaprezentował się na spotkaniu rodzinnym, wzbudzając radość zgromadzonych.
Skorzystałam z darmowego wzoru na żółwika Little Bigfoot Turtle, dostępnego na kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-3883577296513515922016-12-18T19:46:00.000+01:002017-05-02T11:08:17.259+02:00Wyjątkowy dzień :)
Dziś, gdy za oknem mróz, wspomnienie ciepłego letniego dnia, kiedy sobotnim popołudniem mój starszy syn i jego narzeczona powiedzieli sobie oficjalnie TAK :)
Z dumą mogę się pochwalić, że jako osłona od chłodu posłużyła Pannie Młodej moja chusta Luna Moth, którą zrobiłam dwa lata temu. Specjalnie na tę okazję wydziergałam coś jeszcze, ale ze
względu na to, że biorę udział w Turnieju kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2026041219078838522.post-63149361446554123742016-12-13T17:47:00.000+01:002016-12-13T17:47:16.994+01:00KIYOMI, czyli sweter mozaikowy 9/52
Długo mnie tu nie było, realne życie jakoś mnie bardziej wciąga w tym roku i zabiera czas na pisanie. Ale to wcale nie znaczy, że nic nie produkuję, wręcz przeciwnie! Dzieje się u mnie robótkowo bardzo dużo, spróbuję choć trochę zaległości tu nadrobić :)
Sweter KIYOMI (którego autorką jest Barbara Gregory), wpadł mi w oko od razu, gdy zobaczyłam go w inspiracjach u Intensywnie kasiadjhttp://www.blogger.com/profile/11804883048817070878noreply@blogger.com8