Nie od razu jednak wprawiła mnie w zachwyt. Zanim znalazłam ten wzór, Seifenblasen Lace Scarf, zrobiłam dwa podejścia do włóczki Delight Dropsa, z której ją wykonałam. Włóczka zdecydowanie mnie rozczarowała pod względem farbowania, w robótce ujawniły się ukryte w motku bure szarości, które nijak nie współgrały mi z różem, czernią i brązem na dodatek. Dwa razy zaczynałam dwa różne projekty i musiałam pruć, bo to co wychodziło, doprowadzało mnie do rozpaczy.
Dodatkowym problemem był fakt, że przebywaliśmy parę dni na urlopie i miałam przy sobie jedynie tę włóczkę. Trzeba było więc wymyślić coś takiego, co nadałoby robótce sensu.
Przeszukując w telefonie zasoby internetu natrafiłam na ten właśnie wzór. I wtedy stał się cud - włóczka przemówiła do mnie, że to ten, ten jedyny! Migiem zdobyłam kartkę i ołówek i przepisałam sobie opis i schematy.
Robótka jest łatwa i przyjemna w pracy, składa się z sekcji ażuru robionego jedynie z narzutów i dwóch oczek przerabianych razem oraz z żeberek robionych ściegiem francuskim rzędami skróconymi. Szybko przyrasta i łatwo zapamiętać schemat, już po chwili robiłam wszystko z pamięci. Uroku nabiera oczywiście dopiero po zblokowaniu.
Tutaj widać faktyczny rozmiar (zblokowana zajęła pół łóżka!) i piękny kształt chusty. Ona sama się tak cudnie układa, a cieniowanie włóczki idealnie wpasowało się we wzór. Coś, co przy innych próbkach było wadą włóczki, tutaj okazało się ewidentną zaletą.
Dane techniczne: darmowy wzór Seifenblasen Lace Scarf, dostępny także na Ravelry (w języku angielskim), włóczka Delight firmy Drops, 75% wełny superwash, 25% poliamidu, kolor nr 05, dwa motki, druty KnitPro bambusowe na żyłce nr 3.
z tym delightem to czasem tak bywa, niestety :-/
OdpowiedzUsuńale chusta piękna :-D gratulacje!
Niestety, zwłaszcza jak człowiek jest dopieszczony cieniowaniem estońskich wełenek, to tu pełen zawód :(
UsuńChusta ma piękny kształt i świetne cieniowanie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, niezmiennie się zachwycam tym kształtem.
UsuńPiękna chusta, wzór jakby stworzony do Delighta.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, trafiłam na ten wzór cudem po prostu. Pozdrowienia :)
UsuńKolory przecudownie współgrają ze wzorem.
OdpowiedzUsuńCzy te chusty robisz wszystkie dla siebie?
Dzięki :) Trudne pytanie:) Cóż, te chusty robię głównie z potrzeby robienia. Część noszę, część rozdaję jako prezenty. Część leży i czeka na lepsze czasy :)
Usuń