Wspominałam w poprzedniej notce o wzięciu udziału w zabawie "Podaj dalej", którą Ela zorganizowała na swoim blogu. Ela jest osobą obdarzoną ogromnym sercem, dzieli się nim z innymi, tworząc piękne rzeczy, m.in. obdarowuje dzieciaczki w ramach akcji Pocztowy Podarek. Zapragnęłam więc zostać posiadaczką choć drobiazgu w Jej wykonaniu, wierząc, że będzie to coś wyjątkowego:)
Przyznaję, że po otworzeniu przesyłki pokaźnych rozmiarów, zaniemówiłam z wrażenia. Elu, dziękuję za te wszystkie cudowności:)
Pochwalić się muszę szczególnie notesem z pieczołowicie wykonanym haftem z moimi inicjałami. Oprócz niego radość sprawił mi obrusik i dwie poszewki do salonu (Elu, tak idealnie pasują, jakbyś wcześniej u mnie była!) woreczek z lawendą, na którym Ela własnoręcznie wykonała wzór metodą transferu i haftu, i mnóstwo innych ciekawych drobiazgów. Sami zobaczcie!
Ela tak wysoko postawiła poprzeczkę, że ciężko będzie ją teraz przeskoczyć:)
Czas więc, aby zabawę podać dalej. Oto zasady zabawy, skopiowane od Eli:
1. Musisz być właścicielką bloga.
2. Pierwsze trzy osoby, które wyrażą chęć na kontynuację zabawy, otrzymają ode mnie upominek, który wyślę wg zasad w ciągu 365 dni. Chęć uczestnictwa wyrażamy w komentarzach pod tym wpisem.
3. Po otrzymaniu upominku obdarowana osoba pokazuje go na swoim blogu i organizuje u siebie taką samą zabawę.
4. W zabawie można wziąć udział trzy razy.
Zapraszam do zabawy osoby, które mają ochotę na otrzymanie ode mnie upominku. Ela przygotowała prezenty w półtora miesiąca, pewnie i ja nie będę czekać do ostatniej chwili:)
Otrzymałaś przepiękny prezent - gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńhaha Ty mnie tak nie chwal kochana , bo się czerwienie. Zasłużyłyście sobie na takie prezenciki i tyle. Cieszę się, że trafiam w gust i nie będą kolejną "ozdóbko-pierdulką"
OdpowiedzUsuńElu, czerwień się, a co:) Napracowałaś się, to i chwalenie Ci się należy:)
UsuńCzyżbym zdążyła? Ja tez chce podarunek! Nigdy nie brałam udziału a takiej zabawie, a z miłą chęcią takich swoich sił spróboję. Lubie obdarowywać. A Prezencik dla Ciebie jest piękny wizualnie i praktyczny :)
OdpowiedzUsuńJesteś pierwsza, super:)
UsuńAle śliczności! To tylko dowód na to, że małe rzeczy robione własnoręcznie potrafią ucieszyć bardziej, niż coś masowego ze sklepu! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! A jeszcze bardziej może cieszyć przygotowywanie takich drobiazgów dla innych:)
UsuńTez chcę wziac udział :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ostatnio jesteś mało aktywna blogowo, ale w sumie czemu nie;) Witam:)
Usuń