Robiona na oko:) Trzy razy do niej podchodziłam, bo raz wyszła za szpiczasta, a drugim razem za krótka i trzeba było pruć górę. Trzecia wersja jest w sam raz. Choć Tata chyba nie za bardzo zadowolony, bo czapka się nie wywija, a On lubi wywijane. Ale nie było z czego zrobić dłuższą, włóczkę wyrobiłam do ostatniego centymetra. Muszę Mu zrobić jeszcze jedną;)
Włóczka to wełna skarpetkowa Regia 6 Vulcano. Składa się z sześciu niteczek, które w trakcie robótki okropnie się rozwarstwiają, przez co pierwszy rządek dłubałam ze dwie godziny. Ale potem już szło szybciutko. Włóczka jest mięsista, elastyczna i posiada włosek.
Dane techniczne: włóczka skarpetkowa Regia 6 Vulcano color, kolor nr 06829 (odcienie niebieskiego, granatu, z elementami turkusu i zieleni) 75% wełny superwash, 25% poliamidu, 50g/125m, wykorzystałam jeden motek. Druty nr 3.
fajna! bardzo mi się podoba! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Mnie też przypadła do gustu, chętnie bym sama taką nosiła.
Usuńcza zrobić dla się, a nie tylko dla ludziów :-D
UsuńSobie obmyślam coś innego, jakiś rurzowy może, hi, hi:)
UsuńKasiu, czapuchna ma przepiękne połączenie kolorystyczne, uwielbiam takie. A tata niech nie narzeka, tylko ma być dumny z córki, ot co....
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu, właśnie takie włóczki dodają uroku i robi się z nich mniej monotonnie, niż z jednokolorowych:) Tata nie narzeka, nawet jakby czapka była krzywa i nie w jego kolorach, to by nosił z dumą, choćby do odśnieżania:) Ale już tak mam, że jak coś robię, to chciałabym, żeby było idealne.
UsuńBardzo ciekawy arykuł. Pozdrawiam serdecznie autora.
OdpowiedzUsuńFaktycznie może i dla wprawionej osoby zrobienie takiej czapki raczej nie stanowi problemu. Ja jestem zdania, że bardzo ciekawe czapki oraz kapelusze można kupić w https://hatfactory.pl/ i oczywiście bardzo chętnie również tam się zaopatruję.
OdpowiedzUsuń