Dziś gotowe kwiatki z podpowiedzi nr 5 i 6, czyli stokrotki i chabry. Tu na zdjęciu jest jeszcze dzika róża, której w trakcie szydełkowania jestem.
Stokrotka i chaber
Całkiem przyjemnie mi się szydełkuje, choć dość długo już to trwa i kwadracików drastycznie przybywa. Z radością dostrzegam, że Drops stopniowo przemyca coraz trudniejsze techniki, po zakończeniu całego koca będę się swobodnie posługiwać szydełkiem. W podążaniu za wskazówkami mam lekkie opóźnienie, bo jutro będzie już dziesiąta wskazówka, ale dzięki temu wiem przynajmniej, że przede mną jeszcze tylko jeden nowy kwiatek, a potem łączenie kwadracików. Przyjmuję to z pewną ulgą, choć połączenie ze sobą 80 kwadratów będzie dla mnie z pewnością nie lada wyzwaniem :)
Podziwiam Cię bardzo, Kasiu! Pięknie Ci te kwiatki wychodzą :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ale w sumie wysiłek niewielki, przyjemność za to duża :)
OdpowiedzUsuń