czwartek, lipca 4

Koncert:)

Wczorajszy dzień, to był taki dzień, na który się czeka się pół roku. Bo z takim wyprzedzeniem kupić należy bilety. Od rana krzątaliśmy się ciesząc jak małe dzieci, a po południu wyjechaliśmy do Łodzi. 
Iron Maiden to jeden z naszych ulubionych zespołów, bo nam ogólnie rockowo w duszach gra:)


To był nasz kolejny koncert Ironów, ale pierwszy dla naszych synów. Zwłaszcza młodszy był podekscytowany jadąc na pierwszy dorosły koncert:)

Jak zwykle było energetycznie i głośno. Może głów i rąk. I wybuchowo:)



Filmik produkcji innego fana, bo mój telefon nie dał rady w ciemnościach:)



2 komentarze:

Dziękuję za komentarz:)