Dziś, spóźnione trochę, wyniki urodzinowej rozdawajki. Miały być wczoraj, niestety w imieniu nieubłaganego Ksawerego, który porwał chwilowo internet, muszę Was przeprosić za opóźnienie.
Komisja, w składzie mojej skromnej osoby oraz mojej kociej towarzyszki przeprowadziła tajne losowanie:) A zwyciężczynią została:
Elu, gratuluję wygranej:) Mam nadzieję, że przygotowany przeze mnie upominek przypadnie Ci do gustu. A jest to łapka kuchenna, której można również używać jako podkładki, pod dzbanek z herbatą na przykład. Uszyta przeze mnie ręcznie.
Druga podobna, niedługo zagości w mojej kuchni.
Na koniec, dziękuję Wam wszystkim Dziewczyny za udział w zabawie. A skoro było Was niewiele, bardzo chętnie każdą z Was obdaruję świątecznym drobiazgiem (oczywiście własnoręcznie wykonanym), poproszę o Wasze adresy na meila:)
jak się wykuruję, to Cię nawiedzę (albo przynajmniej do stolicy dojadę).
OdpowiedzUsuńuściskuję mocno, mocno! prezent mam, czeka :-)
Kuruj się, kuruj, może w połowie, między moimi a Twoimi urodzinami się spotkamy:) Mam worek włóczki dla Ciebie. No i kawa z ciachem obiecana:)
UsuńJa???? No niemożliwe? Ja?????
OdpowiedzUsuńO matuleńko, ale się cieszę. Kasiu dzięki. YUPI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńłapka przeurocza,gratuluję Eli, i cieszę sie na upominek,
OdpowiedzUsuńDziewczyny, adresiki poproszę te co nie dosłały, jutro lub pojutrze lecę na pocztę. Chciałabym, żeby świąteczne gadżety dotarły do Was przed świętami:)
OdpowiedzUsuń