poniedziałek, grudnia 31

Sznurkowy stołek i dywanik

Mijający rok minął mi pod patronatem szydełka. To w sumie nowa dla mnie technika, poza podstawowymi oczkami nauczonymi dawno temu w szkole, przez wiele lat nie miałam z nim do czynienia. Ale teraz szydełko wydaje mi się dużo wygodniejszym narzędziem pracy niż druty, jest poręczne, ciągle zauważam jego nowe możliwości.
W ramach poszukiwań zastosowania tego szacownego narzędzia wykonałam dywanik oraz pokrowiec na stołek dla moich dzieci. Przypasowały im idealnie do przedpokoju :)


Najpierw zrobiłam pokrowiec na stołek. Stołek zakupiony specjalnie w tym celu, z wygodnym siedziskiem wypełnionym gąbką. Ścieg zwany wielbłądzim, okazał się dość trudny, ponieważ trzeba się wbijać nietypowo nie w oczko, lecz trzecią nitkę z tyłu oczka. Ale ten wzór bardzo podoba mi się na takich wyrobach, warto się było więc pomęczyć.




Potem powstał dywanik. Rozkład kolorów trochę inaczej zaplanowałam, ale okazało się, że przy coraz większych okrążeniach sznurek topnieje w oczach, na ostatnie okrążenia ledwo starczyło :)


 I oczywiście, gotowy wyrób musi zostać przetestowany przed wyjazdem do właścicieli. Bez tego cała praca byłaby nieważna :D



Dane techniczne:
wzór - camel stitch, sznurek bawełniany grubości 5mm Sznur produkcji MilaDruciarnia, kolor jasnożółty 100m, jasnoszary 100m, ciemnoszary 50m, stołek MilaDruciarnia, szydełko nr 10.

3 komentarze:

Dziękuję za komentarz:)